Weszła do pracowni i uśmiechnęła się. Panował w niej straszny bałagan. Twórczy. Podłoga była cała brudna of farb. Podeszła do sztalugi która stała naprzeciwko okna. Założyła na siebie fartuch i wzięła pędzel do ręki. Zaczęła malować
Veronic Van der Woodsen Admin
Liczba postów : 243 Age : 32 Humor : Nie najgorszy ;p Registration date : 18/07/2008
Skończyła. Spojrzała na swój obraz który nie był jeszcze dokończony. Podeszła do okna Znów pada... pomyślała. Ale nie przeszkadzało jej to ani trochę. Wróciła do malowania
Veronic Van der Woodsen Admin
Liczba postów : 243 Age : 32 Humor : Nie najgorszy ;p Registration date : 18/07/2008
Skończyła obraz i westchnęła cicho. Musiała iść w końcu po jakieś zakupy. Strasznie jej się nie chciało ale nie miała wyboru. Zdjęła fartuch i zeszła na dół